Potęga podświadomości

A gdyby tak można było sobie zamówić np. jutro na ulicy zaczepi mnie ten przystojny facet którego mijam codziennie , albo dostanę ten awans , lub otrzymam podwyżkę ? Powiesz - to nie możliwe , nie da się to jakaś bzdura. Otóż kochani nie żadna bajka podświadomość towarzyszy nam od zawsze - od narodzin od pierwszych chwil na tym świecie. To podświadomie przyciągamy chwile które nas spotykają. Podam przykład z własnego życia. Ilekroć mówię lub pomyślę o jakieś dawno nie widzianej osobie - nagle spotykam ją. Dosłownie. Jakiś czas temu zauważyłam , że nasze myślenie które połączone jest z wizualizacją przyciąga pożądaną sytuacje. Pamiętam bardzo dobrze moment kiedy pojechałam do znajomych i myślałam bardzo intensywnie o tym jak fajnie było by spotkać swoją sympatię z wczesnych lat młodości. Wiedziałam , że jest to mało prawdopodobne ponieważ ta osoba miała już założoną rodzinę i życie zmusiło go do wyjazdu aż do Sidney w Australii. Jakie było moje zaskoczenie kiedy po przyjeździe , na miejscu spotkałam go na mieście. Okazało się , że miał pogrzeb swojej babci i postanowił przyjechać. Przypadek ? Tak ale to moja podświadomość sprawiła ,że przyciągnęłam jego osobę dokładnie w to miejsce koło tego sklepu ( Uwaga : nie przyczyniłam się do śmierci babci  :) ). Poszliśmy do kawiarni , długo rozmawialiśmy. Miło było spotkać starego przyjaciela po piętnastu latach.
A wiec widzisz to co przyciągamy myślami machinalnie sprawiamy , że urzeczywistniamy. Tak to działa inaczej się nie da. Podświadomość to 85% naszej świadomości. Inaczej - to co myślimy działa na nasze życie. A więc , czy zatem jeśli pomyślę że jutro dostanę awans to on będzie ? Spytasz. A no nie do końca. Aby twoje pragnienie stało się rzeczywistością musisz najpierw opracować technikę która pomoże Ci dotrzeć do twojej podświadomości i ją zaprogramować jak komputer. Nie będę się rozpisywać ponieważ musiałabym napisać książkę na ten temat ale opiszę pokrótce technikę którą sama stosuję -to relaksacja przed snem. Jak to działa ? Kiedy leżę wygodnie w łóżku staram się już o niczym innym nie myśleć jak tylko o tym co ma zakodować moja podświadomość. Powiedzmy - marzę o nowym rowerze. Widziałam go w sklepie internetowym. Wyobrażam sobie jak , przychodzi wielka paczka z logo firmy oraz kuriera który mi go dostarcza. Jak rozkładam wszystkie części , jak go składam a później na nim jeżdżę. Jak ma wygodne siodełko , jak przerzucam przerzutki jak czuję asfalt kiedy nim jadę. Do tego wyobrażam sobie wiatr na policzkach , ludzi których mijam lub okolicę. Twoje wyobrażenia muszą być tak dokładne tak drobiazgowe ,iż twoja podświadomość uzna to za realizm i zaraz wdroży je w świadomość. Bardzo proste :) Aby jeszcze bardziej dokładniej przybliżyć Ci cudowną właściwość potęgi podświadomości odsyłam cię do książki J.Murphy "Potęga podświadomości"
Miłej niedzielki :)
Dorota