
Witajcie Kochani. Dzisiaj rano dostałam telefon od zaniepokojonej mamy która opowiedziała mi , że nakryła w wielkanocny poniedziałek swojego szesnastoletniego syna na "zabawie" tabliczką ouija. Ten widok tak ją przeraził , że nie trzeba się domyślać jak zareagowała. Mimo tłumaczeń syna - że wie co robi , że zna dokładną instrukcję obsługi przerażona mama postanowiła upewnić się dzwoniąc do mnie...