Jak zacząć tworzyć neurografiki?
Przede wszystkim muszę tu podkreślić, że rysowanie neurografik nie wymaga nawet najmniejszych umiejętności rysowania czy malowania. Nie są też konieczne specjalne i drogie materiały. Wystarczy arkusz papieru, pisaki i kredki.
Kierując się poniższymi wytycznymi zacznij tworzyć własną neurografikę.
Potrafisz to zrobić!
Neurografika w 6 krokach
Krok 1
Jak się teraz czujesz, jakie dominują w Tobie emocje? Masz jakiś problem, sprecyzuj go. Zastanów się co w tym momencie najbardziej boli i dokucza, jaki masz problem?
Krok 2
Przedstaw swój problem na papierze. Jeśli jesteś wściekły, narysuj to zamaszystymi ruchami pisaka. Byle jak. Wyładuj swoje emocje rysując chaotyczne linie. Bez zastanawiania się, dlaczego tak, a nie inaczej?
Krok 3
Następnym krokiem jest zaokrąglenie wszystkich rogów, powstałych na skrzyżowaniach linii. Zamiast ostrych narożników pojawiają się zaokrąglenia i powoli znikają napięcia.
Krok 4
Teraz rysujesz linie przechodzące w poprzek strony, z lewej na prawą, z góry do dołu, lub odwrotnie. Albo po skosie. Jeśli jakaś linia kończy się na środku kartki, dociągnij ją do brzegu. Na tym etapie możesz również dodawać geometryczne kształty jak koła, kwadraty czy trójkąty. Dodawaj je w sposób intuicyjny, nie zastanawiaj się nad ich symbolicznym znaczeniem, ktore w rzeczywistości mają.
Koło to wieczność, jedność, a także harmonia. Koło integruje i zamyka wszystko w sobie, zapewniając poczucie wspólnoty. Koło reprezentuje również cztery żywioły; ogień, wodę, ziemię i powietrze.
Kwadraty to pewność, stabilność, ład i prządek. Przedstawiają również solidarność, bezpieczeństwo. Kwadraty mogą też oznaczać cztery kierunki świata, cztery pory roku lub cztery fazy życia.
Trójkąty, zarówno symetryczne jak i niesymetryczne, reprezentują dynamikę. Poza tym trójkąty zawsze były związane z religią i duchowością, a to dzięki trzem kierunkom odpowiadającym Świętej Trójcy. Symbolizują również czasy przeszły, teraźniejszy i przyszły; początek, środek i koniec.
Wszystko to stanowi to połączenie wcześniejszego rysunku z tłem. Niech Twój pierwotny rysunek zintegruje się z całą stroną. Zadaniem tego etapu jest rozproszenie pierwotnego napięcia na całą powierzchnię. Tu też pamiętaj o łagodzeniu narożników. Tak będzie się działo gdy będziesz rysować wiele linii łączących brzegi kartki ze sobą i z pierwszym rysunkiem. Możesz też "krążyć" wokół powstających pól. Połącz, zintegruj i jednocześnie rozprowadź napięcia (nie tylko na rysunku). Rysuj... rysuj... rysuj.
Krok 5
Czas na kolory. Weź kredki lub mazaki, zacznij kolorować. Niech intuicja podpowie Ci jak. Łącząc za pomocą koloru mniejsze fragmenty w całość. Możesz też dorysować same linie w innym kolorze. Po kolorowaniu przyjrzyj się całości i zwróć uwagę na ewentualne zarysy kształtów. Dorysuj dodatkowe, grube linie, podkreślające na nowo wyłaniające się kształty. Tu ponownie kieruj się intuicją. Ona wie co robi.
Krok 6
Przyjrzyj się swojemu rysunkowi z nieco większej odległości. Możesz też go dowolnie obracać. Co widzisz? Czy może to dla Ciebie coś oznacza? Jak się czujesz? A teraz po prostu odpocznij.
To tak w skrócie i uproszczeniu, ale z całą pewnością ze sporą porcją twórczego relaksu. Warto spróbować, niekoniecznie sztywno trzymając się 6 kroków.
Neurografika, która terapią tak na prawdę nie jest, warta jest zainteresowania. Przyznaję, że dla mnie ma większe znaczenie artystyczne niż terapeutyczne, ale o tym drugim nie można zapominać. Ta forma sztuki to sposób na uchwycenie tego, jak wewnętrzna istota reaguje na świat zewnętrzny.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz