Szukaj na blogu

stycznia 08, 2021

Klątwa czyli uważaj co mówisz

 


Witajcie Kochani. Czy słowa potrafią ranić ? Każdy z Was odpowie na te pytanie twierdząco. A ile to razy byliśmy tak źli na kogoś , że zdarzało nam się wypowiedzieć pod nosem coś niekoniecznie miłego pod adresem osób trzecich ? Słowa to potężne narzędzie magiczne i należy pamiętać , że wypowiedziane zdanie w gniewie ma ogromną moc. Przytoczę pewną historię , która potwierdza powyższe twierdzenie. 

Pewna para młodych ludzi tworzyła bardzo szczęśliwy związek. Do momentu kiedy męska połowa nie zaczęła studiów zaocznych. Zapoznał on na swoim roku dziewczynę , która miała problem z dojazdami na uczelnię. Chłopak był na tyle uczynny , że postanowił zaoferować pomoc koleżance i podwozić ja na każde zajęcia. Jego partnerka zaczęła czuć się coraz bardziej zazdrosna gdy widziała ich razem. Jej fantazja zaczęła do tego stopnia płatać figle , że nie trzeba było długo czekać na to co się miało za chwilę stać. Związek zaczął podupadać. Każdy wyjazd na studia jej sympatii kończył się na awanturze. Mimo wszystko chłopak zarzekał się , że oprócz typowej znajomości koleżeńskiej między nimi nic nie ma , ale jego ukochanej to nie wystarczyło. Po którymś wyjeździe dziewczyna zobaczyła jak jej ukochany wymienia uścisk z koleżanką. Wybuchła kłótnia. Chłopak powiedział , że gratulował jej ciąży i dlatego ją przytulił. Ale dziewczyna była w takim amoku , że głośno wypowiedziała słowa - Niech poroni ! Co mnie to obchodzi! 

Słowa nabrały potężnej mocy. Przypadek ? Koleżanka jej ukochanego poroniła jeszcze tego samego miesiąca. To jeszcze nie koniec historii. Zła energia wróciła ponownie parę lat później. Młodzi bohaterowie mojej historii sami spodziewali się dziecka , które również zmarło w łonie matki.

Jak widzicie po powyższej historii czasem warto ugryźć się w przysłowiowy język niż powiedzieć za dużo. Jedni mogą twierdzić , iż to całkowity zbieg okoliczności. Ale czy warto ponosić takie ryzyko ? Wierzyć , nie wierzyć .... tę decyzję zostawiam Wam.

A może ktoś z Was przeżył coś podobnego. Zapraszam do podzielenia się.

Udanego weekendu.

Dorota

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blog Ezoteryczny , Blogger